Przeciętna kobieta bywa często szybsza w mowie i uczynku niż w myśleniu. Najpierw coś chlapnie albo zrobi, a dopiero potem próbuje złapać kontakt z rozumem. A gdy jej się to wreszcie uda, nierzadko żałuje wypowiedzianych słów i podjętych decyzji. Moja znajoma na przykład...wyrzuciła faceta, z którym była cztery lata. A gdy w końcu to zrobiła, zaczęła bardzo żałować... że nie zrobiła tego znacznie wcześniej. Potrzebowała aż czterech lat, żeby podjąć taką decyzję. Gdyby ona wycinała mu takie numery, jak on jej, wyrzuciłby ją maksymalnie po czterech miesiącach! Właśnie dlatego twierdzę, że kobiety myślą wolniej.
Maria Czubaszek "Nienachalna z urody"
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz