piątek, 15 maja 2009
Jan Izydor Sztaudynger
Koncert miał dziwnie nieskładne brzmienie:
wpierw grały zmysły, potem sumienie.
Jan Izydor Sztaudynger
wpierw grały zmysły, potem sumienie.
Jan Izydor Sztaudynger
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz