piątek, 20 lutego 2009
William Wharton - Prawie wszyscy dają...
Prawie wszyscy dają się wrobić w ten kretyński zwyczaj ciągłego sprawdzania, czy przypadkiem ktoś nie patrzy, jakby się człowiek bał, że w każdej chwili mogą go przyłapać na gorącym uczynku. Przez rodziców i zasraną szkołę człowiek ma później prawie bez przerwy nieczyste sumienie.
William Wharton
William Wharton
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Ja też się kiedyś tym przejmowałem. Przeszło mi gdy zauważyłem, w jaki sposób ja przyglądam się innym. Zauważyłem, że tak naprawdę przyglądam się tylko ludziom będącym ekspertami w swojej dziedzinie. Przypuszczam, że inni robią tak samo.
Z powyższego wynika, że nie ma się czym przejmować. Jeżeli inni są lepsi ode mnie, to ludzie się im przyglądają, a nie mnie. Natomiast gdy ja już będę w jakiejś dziedzinie bardzo dobry to... a niech sobie popatrzą.
Myślę, że ludzie często oceniają innych. Dzięki temu 'wybielają' siebie - 'skoro inni robią gorsze rzeczy, to nie muszę się przejmować'.
Albo inaczej, 'skoro on to robi, to i ja mogę'.
Prześlij komentarz