wtorek, 8 września 2009
Tadeusz Konwicki „Mała apokalipsa” - Nie ma złych i dobrych...
Nie ma złych i dobrych. Jest wielki nieszczęsny tłum depczący sobie po nogach. Wyschły, wsiąkły w piasek zapomnienia, źródła odżywcze niegdysiejszej moralności. Nie ma tego miejsca, gdzie można się orzeźwić. Nie ma przykładu, nie ma natchnienia. Jest noc. Noc obojętności, noc apatii, noc chaosu.
Tadeusz Konwicki „Mała apokalipsa”
Tadeusz Konwicki „Mała apokalipsa”
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz