piątek, 31 grudnia 2010

Leonardo da Vinci - Czas jest bramą...

Czas jest bramą, przez którą przyszłość odchodzi w przeszłość.

Leonardo da Vinci

środa, 29 grudnia 2010

Carl Sonnenschein - Kto w sobie...

Kto w sobie nie nosi nieba, ten szuka go daremnie w całym wszechświecie.

Carl Sonnenschein

wtorek, 28 grudnia 2010

Wiliam Faulkner - Niektórzy są...

Niektórzy są odważni dopiero wtedy, gdy już nie mają innego wyjścia.

Wiliam Faulkner

poniedziałek, 27 grudnia 2010

Izabela Sowa „Smak świeżych malin” - Godność pięknie...

Godność pięknie wygląda w meksykańskiej telenoweli. W życiu sprawdza się pragmatyzm.

Izabela Sowa „Smak świeżych malin”

niedziela, 26 grudnia 2010

sobota, 25 grudnia 2010

św. Amroży - Widzisz, jak...

Widzisz, jak spieszą pasterze - nikt nie szuka Chrystusa, idąc krokiem opieszałym.

św. Amroży

piątek, 24 grudnia 2010

o. Franciszek Czarnowski

Czekając, kiedy wzejdzie wigilijna gwiazda,
Do wpół zmarzniętej szyby przywarł chłopiec mały.
Patrzył - zimowe ptaki wracały do gniazda,
Jakby tego wieczoru też świętować chciały

Niegdyś gwiazda z Betlejem mędrców prowadziła,
Dziś znak daje, by zasiąść do świętej wieczerzy,
By krucha biel opłatka skłóconych godziła,
A w sercu znów zamieszkał Ten, co "w żłobie leży".

Dla tych, co żyli dawniej, co będą w przyszłości,
I dla nas, byśmy w każdym dostrzegali brata,
Odwieczny Bóg w Dziecięciu zesłał znak miłości,
Przemieniając oblicze człowieka i świata.

o. Franciszek Czarnowski

środa, 22 grudnia 2010

J. R. R. Tolkien "Sirmarilion" - Zmienić Przeznaczenie...

Zmienić Przeznaczenie Świata (...) może tylko Jedyny, który go stworzył.

J. R. R. Tolkien "Sirmarilion"

wtorek, 21 grudnia 2010

Tomek Kordeusz "Ja tonę"

Ja tonę
w twoich oczach tonę,
w jeziorach z turkusów i szkła
pod rzęs twych balkonem wciąż tonę i tonę, lecz nigdy
nie widzę w nich dna.
Chcę tonąć
w oczach twych utonąć,
jak grosz, który w wodę mi wpadł
w tę łzę nazbyt słoną, zanurzyć się , tonąć
ty tylko w oczy mi patrz.

Nie odwracaj oczu i wzrokiem nie uciekaj,
daj mi wreszcie poczuć, że to nie jest gra
czasu tego szkoda on brzegi rwie jak rzeka
Żebym mogła doczekać daj mi znak.

Ja ginę,
jak zapałki płomień
zdmuchnięty dla hecy od tak,
Nadziei, rzuć mi linię nie widzisz, że ginę
chcę tonąć -lecz nigdy nie tak
Jam marzę
o tym tylko marzę,
by w oczach twych znaleźć swój port
Ja marzę jak wszyscy, samotni żeglarze,
gdy wir ich porywa na dno.

Nie odwracaj oczu i wzrokiem nie uciekaj,
daj mi wreszcie poczuć, że to nie jest gra
czasu tego szkoda on brzegi rwie jak rzeka
Żebym mogła doczekać daj mi znak.
Bo tonę.

Tomek Kordeusz "Ja tonę"

poniedziałek, 20 grudnia 2010

Yukio Mishima „Niedziela” w „Zimny płomień” - Ciekawe, że kiedy...

Ciekawe, że kiedy ludziom się nie powodzi się najlepiej, pieniądze stają się najbardziej romantycznym tematem.

Yukio Mishima „Niedziela” w „Zimny płomień”

niedziela, 19 grudnia 2010

Johann Wolfgang Goethe - Cokolwiek robisz...

Cokolwiek robisz lub marzysz, że możesz zrobić – zacznij tylko. W zdecydowaniu drzemie geniusz, siła i magia.

Johann Wolfgang Goethe

sobota, 18 grudnia 2010

Dorota Terakowska „Poczwarka” - Śmiech oświetla...

Śmiech oświetla życie. Jest jak lampa (...)Bez niego jest ciemno, duszno i ciasno, nawet wówczas, gdy świeci słońce.

Dorota Terakowska „Poczwarka”

czwartek, 16 grudnia 2010

Georg Christoph Lichtenberg - Czyż to nie dziwne...

Czyż to nie dziwne, że ludzie tak chętnie walczą o religię, a tak niechętnie żyją według jej nakazów.

Georg Christoph Lichtenberg

środa, 15 grudnia 2010

Siergiej Łukjanienko „Nocny patrol” - Istnieją rzeczy...

Istnieją rzeczy których można i trzeba się bać: bandyci, psychopaci, terroryści, katastrofy, pożary, wojny, nieuleczalne choroby. Wszystko w jednej grupie i wszystko jednakowo odległe. Przestrzegaj prostych zasad, nie włócz się po nocach, nie zapędzaj do obcych dzielnic, myj ręce przed jedzeniem, nie wyskakuj na tory. Można się bać nieprzyjemności i jednocześnie rozumieć, że szansa wdepnięcia w nie jest dość niewielka.

Siergiej Łukjanienko „Nocny patrol”

wtorek, 14 grudnia 2010

poniedziałek, 13 grudnia 2010

Henryk Sienkiewicz „Pan Wołodyjowski" - Kochanie to niedola...

Kochanie to niedola ciężka, bo przez nie człek wolny niewolnikiem się staje. Równie jak ptak, z łuku ustrzelon, spada pod nogi myśliwca, tak i człek, miłością porażon, nie ma już mocy odlecieć od nóg kochanych...
Kochanie to kalectwo, bo człek, jak ślepy, świata za swoim kochaniem nie widzi...
Kochanie to smutek, bo kiedyż więcej łez płynie, kiedyż więcej wzdychań boki wydają? Kto pokocha, temu już nie w głowie ni stroje, ni tańce, ni kości, ni łowy; siedzieć on gotów, kolana własne dłońmi objąwszy, tak tęskniąc rzewliwie, jako ów, który kogoś bliskiego postradał... Kochanie to choroba, gdyż w nim, jako w chorobie, twarz bieleje, oczy wpadają, ręce się trzęsą i palce chudną, a człek o śmierci rozmyśla albo jak w obłąkaniu ze zjeżoną
głową chodzi, z miesiącem gada, rad miłe imię na piasku pisze, a gdy mu je wiatr zwieje, tedy powiada: nieszczęście!”... i szlochać gotów...
(...) A jednak (...) jeśli miłować ciężko, to nie miłować ciężej jeszcze, bo kogóż bez kochania nasyci rozkosz, sława, bogactwa, wonności lub klejnoty? Kto kochanej nie powie: „Wolę cię niźli sceptr, niźli zdrowie, niźli długi wiek?...” A ponieważ każdy chętnie by oddał życie za kochanie, tedy kochanie więcej jest warte od życia...

Henryk Sienkiewicz „Pan Wołodyjowski"

niedziela, 12 grudnia 2010

sobota, 11 grudnia 2010

piątek, 10 grudnia 2010

Marcin Luter - Lekarstwa czynią...

Lekarstwa czynią ludzi chorymi, matematyka smutnymi, a teologia grzesznymi.

Marcin Luter

czwartek, 9 grudnia 2010

wtorek, 7 grudnia 2010

Andrzej Bursa "Życie moje"

Przecież znasz wszystkie moje chwyty
życie moje
wiesz kiedy będę drapał krzyczał i rzucał się
znasz upór moich zmagań
i drętwe pozbawione smaku i czucia wyczerpanie
wtedy zatruwasz mój sen majakami
aby uniemożliwić mi jakikolwiek azyl
znam twoje słodycze
które przyjmuję ze skwapliwą wdzięcznością
i po których szarpią mnie torsje
przywykłem do twoich okrucieństw
nauczyłem się śmiać z własnego trupa
(znasz dobrze ten mój ostatni chwyt)
znudziliśmy się sobie życie moje
mój wrogu

cóż kiedy wkręciłeś iskry bólu w moje szczęki
aby utrudnić mi ziewanie.

Andrzej Bursa "Życie moje"

poniedziałek, 6 grudnia 2010

Stanisław Jerzy Lec - Pamiętajcie o tym...

Pamiętajcie o tym, że jeśli diabeł chce kogoś kopnąć, nie uczyni tego nigdy swym końskim kopytem, lecz ludzką nogą.

Stanisław Jerzy Lec

piątek, 3 grudnia 2010

czwartek, 2 grudnia 2010

Clive Staples Lewis - Najtrudniejsze chwile...

Najtrudniejsze chwile przeżywa ateista wtedy, kiedy czuje się wdzięczny, a nie wie, komu dziękować.

Clive Staples Lewis

środa, 1 grudnia 2010

Karol Irzykowski - Niczego nie...

Niczego nie można do końca przemyśleć, wszystko można do końca przetrwać.

Karol Irzykowski
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...