czwartek, 30 kwietnia 2009
Terry Pratchett „Czarodzicielstwo” - W wielowymiarowych...
W wielowymiarowych światach multiversum jest faktem powszechnie znanym i uznanym, że duża część naprawdę wielkich odkryć zawdzięcza swe istnienie jednej krótkiej chwili natchnienia. Oczywiście, poprzedza ją ciężka praca, ale tym, co domyka teorię, jest widok - powiedzmy- spadającego jabłka, parującego garnka czy wody przelewającej się przez brzeg wanny. Coś zaskakuje w głowie obserwatora i wszystko układa się po kolei. Kształt łańcuchów DNA, jak głosi popularna opowieść, zawdzięcza swe odkrycie przypadkowemu widokowi spiralnych schodów w chwili, gdy umysł naukowca znajdował się we właściwej temperaturze receptywnej. Gdyby uczony skorzystał z windy, cała nauka genetyki mogłaby dziś wyglądać całkiem inaczej. Zjawisko to uważa się zwykle za cudowne. To nieprawda. Jest tragiczne. Maleńkie cząsteczki natchnienia wciąż pędzą przez wszechświat, przebijając najgęstszą materię, jak neutrino przebija stóg cukrowej waty. I większość z nich chybia. Co gorsza, większość z tych, które trafiają w mózgowy cel, trafia w niewłaściwy. (...) Liczne cywilizacje dostrzegały to wstrząsające marnotrawstwo i rozmaitymi sposobami usiłowały zapobiec. Większość tych metod polegała na przyjemnych, choć nielegalnych próbach dostrojenia umysłu do odpowiedniej długości fal, z wykorzystaniem egzotycznych ziół albo produktów fermentacji drożdży. to nigdy nie jest skuteczne.
Terry Pratchett „Czarodzicielstwo”
Terry Pratchett „Czarodzicielstwo”
środa, 29 kwietnia 2009
Dean R. Koontz „Grom“ - Jedną z najsmutniejszych...
Jedną z najsmutniejszych właściwości człowieczej egzystencji jest fakt, że niektórzy ludzie nie potrafią cieszyć się samym życiem, ale radość znajdują tylko w niepowodzeniach innych.
Dean R. Koontz „Grom“
wtorek, 28 kwietnia 2009
Jean Webster „Tajemniczy opiekun” - Wielkie próby...
Wielkie próby życiowe nie wymagają wyjątkowej mocy charakteru. Byle kto potrafi zachować się mężnie w tragicznym momencie, ale znosić z pogodą drobne przykrości codzienne – na to, doprawdy, wielkiej potrzeba tężyzny ducha.
Jean Webster „Tajemniczy opiekun”
Jean Webster „Tajemniczy opiekun”
poniedziałek, 27 kwietnia 2009
Paulo Coelho „Zahir” - To, czego szukamy...
To, czego szukamy, znajduje się zawsze w zasięgu naszego wzroku, wystarczy rozglądać się wokół uważnie i w skupieniu, żeby odkryć, dokąd Bóg chce nas zaprowadzić i w którą stronę najlepiej iść.
Paulo Coelho „Zahir”
Paulo Coelho „Zahir”
niedziela, 26 kwietnia 2009
Wiktor Hugo „Nędznicy” - Być świętym...
Być świętym – to wyjątek. Być sprawiedliwym – to zasada. Błądźcie, upadajcie, grzeszcie, ale bądźcie sprawiedliwi! Jak najmniej grzeszyć – oto ludzkie prawo. Nie grzeszyć wcale to marzenie anioła. Wszystko co ziemskie, podlega grzechowi. Grzech jest ciążeniem ku ziemi.
Wiktor Hugo „Nędznicy”
sobota, 25 kwietnia 2009
Barbara Mujica „Frida”
Talent jest jak rzadki kwiat, który więdnie bez odpowiedniej pielęgnacji.
Barbara Mujica „Frida”
Barbara Mujica „Frida”
piątek, 24 kwietnia 2009
Włodzimierz Kruszona "Cudzym życiem nie pożyjesz"
W życiu, w naszym życiu, teraźniejszość to wieczna utrata; nic więcej. Przyszłość zaś niepewna, wszak jeszcze nie istnieje.
Włodzimierz Kruszona "Cudzym życiem nie pożyjesz"
Włodzimierz Kruszona "Cudzym życiem nie pożyjesz"
czwartek, 23 kwietnia 2009
Iwan S. Turgieniew - Należy tak...
Należy tak zorganizować życie, aby każda chwila była ważna.
Iwan S. Turgieniew
Iwan S. Turgieniew
środa, 22 kwietnia 2009
Bolesław Prus "Lalka" - Głupstwo, wszystko...
Głupstwo, wszystko głupstwo!... Głupstwo całe życie, którego początku nie pamiętamy, a końca nie znamy... Gdzie prawda?...
Bolesław Prus "Lalka"
Bolesław Prus "Lalka"
wtorek, 21 kwietnia 2009
Stephenie Meyer „Zaćmienie”
Rozwiązania słuszne to nie zawsze rozwiązania oczywiste. A czasami coś, co jednym wydaje się słuszne, innych rani.
Stephenie Meyer „Zaćmienie”
Stephenie Meyer „Zaćmienie”
poniedziałek, 20 kwietnia 2009
Ks. Mieczysław Maliński „I nie opuszczę Cię” - Dwoje narzeczonych...
Dwoje narzeczonych, którzy się prawdziwie zakochali, to prawie cud. Dwoje ludzi, którzy siebie sobie objawili w całym swoim pięknie, mądrości i wrażliwości, subtelności, takcie, w najgłębszym swym człowieczeństwie i zachwycali się sobą nawzajem, i świata poza sobą nie widzą. I nie chcą żyć jedno bez drugiego. I chcą żyć jedno dla drugiego.
Ks. Mieczysław Maliński „I nie opuszczę Cię”
Ks. Mieczysław Maliński „I nie opuszczę Cię”
niedziela, 19 kwietnia 2009
Michel Quoist - Kto robi z kogoś...
Kto robi z kogoś boga, niech się nie dziwi, gdy spostrzeże, że miał do czynienia tylko z człowiekiem.
Michel Quoist
Michel Quoist
sobota, 18 kwietnia 2009
piątek, 17 kwietnia 2009
Bruce Willis
Z jednej strony nigdy nie doświadczymy porodu, z drugiej potrafimy sami otworzyć sobie wszystkie słoiki.
Bruce Willis
Bruce Willis
czwartek, 16 kwietnia 2009
Roger Zelazny „Atuty zguby” - Wyłącznie głupiec wierzy...
Wyłącznie głupiec wierzy, że życie ma tylko jeden sens.
Roger Zelazny „Atuty zguby”
Roger Zelazny „Atuty zguby”
środa, 15 kwietnia 2009
Max Ehrmann "Dezyderata"
Przechodź spokojnie przez hałas i pośpiech, i pamiętaj, jaki spokój można znaleźć w ciszy.
O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść.
Unikaj głośnych i napastliwych - są udręką ducha.
Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
Niech twoje osiągnięcia zarówno jak plany będą dla Ciebie źródłem radości.
Wykonaj swą pracę z sercem - jakakolwiek byłaby skromna, ją jedynie posiadasz
w zmiennych kolejach losu.
Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa.
Niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów
i wszędzie życie pełne jest heroizmu.
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia.
Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa.
Przyjmij spokojnie co Ci lata doradzają z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości.
Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj.
I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie - wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze.
Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje,
czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą.
Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat.
Bądź pogodny. Dąż do szczęścia.
Max Ehrmann "Dezyderata"
O ile to możliwe, bez wyrzekania się siebie bądź na dobrej stopie ze wszystkimi.
Wypowiadaj swoją prawdę jasno i spokojnie, wysłuchaj innych, nawet tępych i nieświadomych, oni też mają swoja opowieść.
Unikaj głośnych i napastliwych - są udręką ducha.
Porównując się z innymi możesz stać się próżny i zgorzkniały, bowiem zawsze znajdziesz lepszych i gorszych od siebie.
Niech twoje osiągnięcia zarówno jak plany będą dla Ciebie źródłem radości.
Wykonaj swą pracę z sercem - jakakolwiek byłaby skromna, ją jedynie posiadasz
w zmiennych kolejach losu.
Bądź ostrożny w interesach, na świecie bowiem pełno oszustwa.
Niech Ci to jednak nie zasłoni prawdziwej cnoty; wielu ludzi dąży do wzniosłych ideałów
i wszędzie życie pełne jest heroizmu.
Bądź sobą, zwłaszcza nie udawaj uczucia.
Ani też nie podchodź cynicznie do miłości, albowiem wobec oschłości i rozczarowań ona jest wieczna jak trawa.
Przyjmij spokojnie co Ci lata doradzają z wdziękiem wyrzekając się spraw młodości.
Rozwijaj siłę ducha, aby mogła cię osłonić w nagłym nieszczęściu.
Lecz nie dręcz się tworami wyobraźni. Wiele obaw rodzi się ze znużenia i samotności.
Obok zdrowej dyscypliny bądź dla siebie łagodny.
Jesteś dzieckiem wszechświata nie mniej niż drzewa i gwiazdy, masz prawo być tutaj.
I czy to jest dla ciebie jasne, czy nie - wszechświat bez wątpienia jest na dobrej drodze.
Tak więc żyj w zgodzie z Bogiem, czymkolwiek On ci się wydaje,
czymkolwiek się trudzisz i jakiekolwiek są twoje pragnienia, w zgiełkliwym pomieszaniu życia zachowaj spokój ze swą duszą.
Przy całej swej złudności, znoju i rozwianych marzeniach jest to piękny świat.
Bądź pogodny. Dąż do szczęścia.
Max Ehrmann "Dezyderata"
wtorek, 14 kwietnia 2009
Oddaj się życiu cały, nie żałuj mu niczego.
Oddaj się życiu cały, nie żałuj mu niczego. Ono da ci w zamian wszystko co ma.
poniedziałek, 13 kwietnia 2009
D. H. Burnham
Nie rób skromnych planów. Nie pobudzą do czynów. Miej śmiałe plany ; mierz wysoko i działaj.
D. H. Burnham
D. H. Burnham
niedziela, 12 kwietnia 2009
Paulo Coelho „Piąta Góra” - (...) przeznaczenie...
(...) przeznaczenie człowieka często nie ma nic wspólnego z tym w co się wierzy lub czego się obawia...
Paulo Coelho „Piąta Góra”
Paulo Coelho „Piąta Góra”
sobota, 11 kwietnia 2009
Thomas Hobbes
(...) naturalny stan człowieka to wojna wszystkich przeciw wszystkim (...)
Thomas Hobbes
Thomas Hobbes
piątek, 10 kwietnia 2009
Mircea Eliade „ Okultyzm, czary, mody kulturalne”
(...) niezależnie od przyczyn pierwszej śmierci, człowiek mógł stać się tym czym jest i urzeczywistnić właściwe sobie przeznaczenie tylko jako byt świadomy własnej śmiertelności.
Mircea Eliade „ Okultyzm, czary, mody kulturalne”
Mircea Eliade „ Okultyzm, czary, mody kulturalne”
czwartek, 9 kwietnia 2009
Metodor
Twierdzenie, że ziemia to jedyny świat w nieskończonej przestrzeni, jest równie absurdalne, jak przekonanie, iż na całym polu prosa wyrośnie tylko jedno ziarenko.
Metodor (IV w. p.n.e.)
środa, 8 kwietnia 2009
Agnieszka Osiecka "Na zakręcie"
Dobrze się pan czuje?
To świetnie,
właśnie widzę - jasny wzrok, równy krok
jak w marszu.
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Moje prawo to jest pańskie lewo.
Pan widzi: krzesło, ławkę, stół,
a ja - rozdarte drzewo.
Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Ode mnie widać niebo przekrzywione.
Pan dzieli każdą zimę, każdy świt na pół.
Pan kocha swoja żonę.
Pora wracać, bo papieros zgaśnie.
Niedługo, proszę pana, będzie rano.
Żona czeka, pewnie wcale dziś nie zaśnie.
A robotnicy wstaną.
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Migają światła rozmaitych możliwości.
Pan mówi: basta, pauza, pat.
I pan mi nie zazdrości.
Lepiej chodźmy, bo papieros zgaśnie.
Niedługo, pan to czuje, będzie rano.
Ona czeka, wcale dziś nie zaśnie.
A robotnicy wstaną.
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Choć gdybym chciała - bym się urządziła.
Już widzę: pieska, bieska, stół.
Wystarczy, żebym była mila.
Pan był także, proszę pana, na zakręcie.
Dziś pan dostrzega, proszę pana, te realia.
I pan haruje, proszę pana, jak ten wół.
A moje życie się kolebie niczym balia.
Pora wracać, już śpiewają zięby.
Niedługo, proszę pana, będzie rano.
Iść do domu, przetrzeć oczy, umyć zęby.
Nim robotnicy wstaną.
Agnieszka Osiecka "Na zakręcie"
To świetnie,
właśnie widzę - jasny wzrok, równy krok
jak w marszu.
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Moje prawo to jest pańskie lewo.
Pan widzi: krzesło, ławkę, stół,
a ja - rozdarte drzewo.
Bo ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Ode mnie widać niebo przekrzywione.
Pan dzieli każdą zimę, każdy świt na pół.
Pan kocha swoja żonę.
Pora wracać, bo papieros zgaśnie.
Niedługo, proszę pana, będzie rano.
Żona czeka, pewnie wcale dziś nie zaśnie.
A robotnicy wstaną.
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Migają światła rozmaitych możliwości.
Pan mówi: basta, pauza, pat.
I pan mi nie zazdrości.
Lepiej chodźmy, bo papieros zgaśnie.
Niedługo, pan to czuje, będzie rano.
Ona czeka, wcale dziś nie zaśnie.
A robotnicy wstaną.
A ja jestem, proszę pana, na zakręcie.
Choć gdybym chciała - bym się urządziła.
Już widzę: pieska, bieska, stół.
Wystarczy, żebym była mila.
Pan był także, proszę pana, na zakręcie.
Dziś pan dostrzega, proszę pana, te realia.
I pan haruje, proszę pana, jak ten wół.
A moje życie się kolebie niczym balia.
Pora wracać, już śpiewają zięby.
Niedługo, proszę pana, będzie rano.
Iść do domu, przetrzeć oczy, umyć zęby.
Nim robotnicy wstaną.
Agnieszka Osiecka "Na zakręcie"
wtorek, 7 kwietnia 2009
Eric-Emmanuel Schmitt „Małe zbrodnie małżeńskie” - Czym jednak jest...
Czym jednak jest wolność bez zaangażowania? To wolność pusta, jałowa, nieuchwytna, wolność prewencyjna. Mężczyźni bardziej marzą o wolności, niż z niej korzystają, trzymają ją zazdrośnie na półce, zamiast jej używać. A ona usycha, kurczy się i umiera na długo przed nimi. Bo wolność wtedy tylko istnieje, kiedy się z niej korzysta. Mężczyźni są w głębi duszy sentymentalni: co innego przeżywają, a co innego sobie opowiadają. Poszywają swoje życie innym, tajemniczym, upragnionym, wymarzonym, które milcząco opiewają.
Eric-Emmanuel Schmitt „Małe zbrodnie małżeńskie”
Eric-Emmanuel Schmitt „Małe zbrodnie małżeńskie”
poniedziałek, 6 kwietnia 2009
Reinhold Niebuhr
Boże daj nam spokój ducha aby przyjąć czego zmienić nie można, daj nam odwagę żeby zmienić co zmienić trzeba, daj nam mądrość aby odróżnić jedno od drugiego.
Reinhold Niebuhr
Reinhold Niebuhr
niedziela, 5 kwietnia 2009
W. J. Slim
Jeśli nie możesz się zdecydować którą z dwóch dróg działania wybrać – wybierz zuchwalszą.
W. J. Slim
W. J. Slim
sobota, 4 kwietnia 2009
Vesta M. Kelly
Płatki śniegu są jedną z najbardziej kruchych rzeczy w naturze, ale zobacz tylko co mogą zdziałać kiedy tworzą całość.
Vesta M. Kelly
Vesta M. Kelly
piątek, 3 kwietnia 2009
Paulo Coelho „Piąta Góra” - Czasem próżność...
Czasem próżność lub pycha każą nam wierzyć, że wszystko od nas zależy. Ale kiedy spada na nas nieszczęście, zawsze myślimy, że na nie nie zasłużyliśmy, że los jest niesprawiedliwy, że wpadliśmy w pułapkę.
Paulo Coelho „Piąta Góra”
czwartek, 2 kwietnia 2009
Tadeusz Konwicki „Mała apokalipsa” - Tak widzę...
Tak widzę (...) Raptowną, wszechogarniającą pewność, że to my ludzie, ta płynąca znikąd rzeka materii biologicznej że to my stworzyliśmy Boga (...) mozolnie z bólem, z męką naszego Boga, Boga miłosierdzia i dobra, aby czas uchronił przed złem wszechświata, kosmosu (...) Żeby nas uchronił przed nami (...) Bóg przeciw innym Bogom (...) Bóg miłosierdzia. Bóg ludzi.
Tadeusz Konwicki „Mała apokalipsa”
Tadeusz Konwicki „Mała apokalipsa”
środa, 1 kwietnia 2009
Erich-Emmanuel Smitt „Odette i inne historie miłosne”
Wielbimy kobiety, bo pojawiają się one owiane tajemnicą, a gdy ona blednie, przestają nam się podobać. Kobiety myślą, że mężczyzn interesuje tylko to, co kryje się pomiędzy ich udami? Pomyłka! Bardziej od seksu mężczyzn pociąga romantyzm. Dowód? Jeśli mężczyzna odchodzi, to zwykle winne są nie noce ale dni. Dni pełne kłótni w promieniach słońca, odbierają ukochanej znacznie więcej blasku niż noce, podczas których kochankowie stapiają się w jedno. (...) zostawcie nam noce, a weźcie dni – wtedy dłużej zdołacie zachować mężczyznę.
Erich-Emmanuel Smitt „Odette i inne historie miłosne”
Erich-Emmanuel Smitt „Odette i inne historie miłosne”
Subskrybuj:
Posty (Atom)