Nie zawsze cała prawda i tylko prawda, skądinąd naga, jest najbardziej pożądana. Poddana pewnej drobnej interpretacji, względnie przekazana fragmentarycznie, nie przestaje przecież być prawdą, tyle że mniej rozstraja odbiorcę.
Małgorzata Musierowicz „Imieniny”
Ooo, tyle razy czytałam a nie zauważyłam tych zdań. Coś w tym jest. Gdyby wszyscy ludzie walili sobie prawdę prosto w oczy to dawno by się chyba pozabijali... Przesadzić w druga stronę podpada pod relatywizm... znaleźć złoty środek to jest coś...
OdpowiedzUsuńWiesz Asiu jak to jest. Czasami prawdę lepiej zatrzymać dla siebie i swojego spowiednika.
OdpowiedzUsuń